Dlaczego kłamiemy?

Dlaczego kłamiemy?
Dlaczego kłamiemy?

Nie da się ukryć, że z roku na rok kłamiemy coraz więcej. Kłamstwa towarzysza nam w pracy, w szkole, w domu, nawet w rozmowach z rodziną czy przyjaciółmi. Co nas jednak do kłamstwa popycha? Czy tylko strach, przed konsekwencjami naszych czynów?

Najwcześniejsze próby klasyfikacji kłamstwa sugerowały równocześnie motywy, jakimi się kłamcy kierowali. Już Tomasz z Akwinu wprowadził rozróżnienie kłamstwa żartobliwego, kłamstwa koniecznego oraz kłamstwa świadkowie obliczonego na szkodę. Tym samym jednoznacznie określił motywy nakłaniające nas do wprowadzenia bliźnich w błąd. Z kolei św. Augustyn podzielił kłamstwa na 9 kategorii, począwszy od kłamstwa służącego pomocy, poprzez takie, które rani innych, aż po kłamstwo najgorsze – kłamstwo dotyczące religii. Niezależnie jednak od rodzaju, wszystkie kłamstwa uznał za grzech.

Współczesne badania dowodzą, że najczęściej kłamiemy, by uniknąć konfliktu (tu kłamstwo jest nieszczerą zgodą na spełnienie niepożądanej prośby), dostosować się do zasad grzeczności (obrona „twarzy” swojej czy innej osoby), a także kiedy chcemy zdobyć coś (np. pieniądze, informację), czy też manipulować innymi poprzez np. wywołanie w nich poczucia winy bądź zbudzanie innych uczuć po to, by kontrolować ich zachowanie. Według badaczy, kłamiemy średnio 2 razy na dzień, a dwukrotnie więcej razy kłamstwo przynosi korzyść nam, niż innym ludziom. Badania pozwoliły na wyodrębnienie różnych grup motywów, a tym samym różnych kłamstw: mimowolnych, altruistycznych, egotystycznych, manipulacyjnych i destrukcyjnych.

Kłamstwa mimowolne to kłamstwa, z których zdajemy sobie sprawę dopiero, kiedy je wypowiemy. To stwierdzenia dotyczące samopoczucia, drobne przesądy i szereg kłamstewek. Kłamstwa altruistyczne istnieją z kolei po to, by komuś ulżyć, to kłamstwa dla czyjegoś dobra. Podstawą kłamstwa może być altruizm, bądź też nasza interpretacja tego, co dobre. Przykładem może być np. półprawda o stanie zdrowia w przypadku śmiertelnej choroby, bądź ogólne zatajenie przed pacjentem stanu jego zdrowia, by nie załamał się i nie stracił woli walki.

Kłamstwa egotystyczne to natomiast kłamstwa, które mają na celu obronę samooceny. Mogą one przybierać róże formy, począwszy od koloryzowania przeszłości, drobne zabiegi zmierzające do uniknięcia dezaprobaty i krytyki poprzez pokazywanie siebie w innym (lepszym) świetle, aż po kłamliwą manipulację własnym wizerunkiem. Z kolei kłamstwa manipulacyjne to kłamstwa, poprzez które kłamca uzyskuje określone korzyści ze strony innych osób. Można je nazwać również egoistycznymi, bowiem najistotniejszy w tym przypadku jest własny interes kłamcy.

Kłamstwa destrukcyjne to kłamstwa, podczas których kłamca nic nie uzyskuje, ale wyrządza szkodę innym. Najczęściej powtarzające się w tym wypadku motywy, to pragnienie zemsty, wyrządzenie komuś krzywdy czy bezinteresowna zazdrość.

Justyna Tarnowska, Instytut Badań Wariograficznych

 

 

Posted from Warsaw, Masovian Voivodeship, Poland.